Zaczęło się od tego, że na stronie hygienic24 zauważyłam urocze opakowanie zawierające zmywacz do paznokci w chusteczkach. Już wiele razy ...
Zaczęło się od tego, że na stronie hygienic24 zauważyłam urocze opakowanie zawierające zmywacz do paznokci w chusteczkach. Już wiele razy zmywacz wylał mi się w torbie podczas podróży, albo marzyłam żeby mieć go w torebce, kiedy następowała "awaria" paznokcia. Firma zgodziła się wysłać mi w ramach współpracy właśnie te chusteczki i kilka innych produktów, o których napiszę innym razem ;)
W małym, zgrabnym pudełeczku z wygodnym otwieraniem znajdziemy 5 zapakowanych chusteczek. Wygląda to w ten sposób:


Oczywiście najważniejsze jest działanie! Czy faktycznie jedna chusteczka wystarcza na zmycie 10 paznokci? Pomyślałam, że może i tak jest, ale tak naprawdę niewielka to sztuka. Chciałam się przekonać, czy zmyje 10 paznokci pokrytych topem podobnym do brokatu. Chusteczki po wyjęci wydaję się tłuste, podczas zmywania pozostawiają paznokcie jakby natłuszczone, jednak odczucie to mija po kilku minutach. Zmywało mi się nimi doskonale. Poradziły sobie lepiej niż nasączone zmywaczem waciki, których używam zwykle. Bez żadnych problemów zmyły lakier i poradziły sobie z brokatowym topem. Kolejnym plusem, o którym warto wspomnieć jest cena - 5.50 zł. Ja zabiorę moje chsuteczki w uroczym opakowaniu na wakacje, a jedną będę trzymać w portelu w razie lakierowej katastrofy!
http://www.hygenic24.pl/?130,zmywacz-do-paznokci-w-chusteczce-nowosc Tutaj możecie je znaleźć. Słyszałyście o takich chusteczkach ? Miałyście okazję wypróbować? :)
O autorce
Jestem młodą żoną i panią domu z Krakowa. Moją pasją jest zdobienie paznokci, grafika komputerowa i tematyka kosmetyczna. Na codzień rozpieszczam dwa psiaki i studiuję :)
15 komentarze
Mam z wibo płatki, działają podobnie. Używam je w ostateczności, nie lubię tej tłustej powłoki którą pozostawiają.
OdpowiedzUsuńwłaśnie, przydałyby się takie na wypadek "awarii" pazurków ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich ale zachwyciłaś mnie tym, że tak sobie radzą z brokatowym topem! łał:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takich chusteczkach, ale to musi być naprawdę fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz sie spotykam z takimi chusteczkami ale na wyjazdy wydają się świetnym rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o takim zmywaczy,
OdpowiedzUsuńale widzę że warto wykorzystać. ;)
http://zycieihobby-asi.blogspot.com/
Nigdy nie miałam tego typu zmywaczy, zawsze stawiałam na wersję klasyczną. Muszę jednak spróbować! :D
OdpowiedzUsuńfajny pomysł! ale cena za 5 chusteczek to dla mnie za dużo :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam, ale super alternatywa na podróż czy do pracy;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny gadżet :D Nie wiedziałam, ze taka forma zmywacza istnieje - ale dzięki Tobie wiem :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim nigdy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWyjeżdżając z domu na weekend, nie zabieram ze sobą zmywacza, ponieważ boję się, że w torebce dojdzie do katastrofy związanej z wyciekiem rozpuszczalnika;) Takie chusteczki stanowią ciekawe rozwiązanie. Na ich korzyść przemawia wydajność oraz fakt, że radzą sobie z brokatem:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym sie skusiła, nigdy nie mogę zmyć brokatów i piasków :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)